24 lipca 2014

Wierszowanki ~5~

Ty


To Ty.
Wsłuchuję się – słyszę głos.
Łagody, znajomy, znaczący dla mnie wiele, sprawiający dreszcze na moim ciele.
Czuję zapach - znajomych perfum.
Ten piękny,wspaniały i nieobliczalny, który niesamowicie miesza się z zapachem skóry. 
Czuję smak – ulubionych ust.
Tych, które mogłabym pamiętać na zawsze.
Czuję na skórze – dotyk Twych rąk. 
Jedyny, nieobliczalny, delikatny, jednak pewny.
Zamykam oczy – widzę człowieka.
Tego jednego mężczyznę stworzonego dla mnie.
Tego jedynego, którego pamiętam. 
Czuję mokre krople – to łzy. 
Spływają po licach strumieniami.
To z miłości – powtarzam. 
To z miłości – szepczę.
To z miłości – oznajmiam. 
Otworzyłam oczy.
Zniknął głos, zapach, smak, dotyk i widok. 
Nigdy więcej go nie zobaczę.
Nigdy więcej.
Tęsknota zostanie na zawsze.
Cierpienie zostanie na zawsze.
Zostanie na zawsze.



*Wiersz także pisany dawno. Powiem wam pewną ciekawostkę. gdy przeczytacie go od góry do dołu - potem zróbcie to od dołu do góry :) *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz